Wąsik: Udowodniłem kilku osobom moją siłę polityczną
DoRzeczy.pl: Spał pan spokojnie dzisiaj w nocy?
Maciej Wąsik: Tak, spałem spokojnie.
Nie było odświeżania ze sztabowcami strony PKW?
Nie. Sprawdziłem ją rano.
Czyli poranek w dobrym nastroju? Odetchnął pan z ulgą?
Nie powiem, że byłem pewny wygranej, ale zrobiłem dobrą kampanię. Moi konkurenci również zrobili dobrą kampanię. Cieszę się, że wygrałem tę listę. Myślę, że udowodniłem kilku osobom, że moja siła polityczna jest spora. Miałem za mało czasu na kampanię. Ona była krótka, pierwszy raz kandydowałem z tego okręgu. Dało mi to jednak mandat. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mi zaufali. Będę ciężko pracował, żeby mogli powiedzieć o mnie, że nie zawiodłem.
Komentatorzy twierdzili, że w związku z aresztowaniem może być pan z Mariuszem Kamińskim obciążeniem dla list PiS. Pojawiały się również zarzuty o spadochroniarstwo.
Mariusz Kamiński już kandydował w tym regionie i tam był posłem. Dla mnie to był nowy region, ale jak widać wygrałem listę, chociaż konkurenci mocno pracowali. Jak okazuje się, nie byliśmy obciążeniem.
We Francji prezydent Macron zwołał nowe wybory. W Polsce, jeśli byśmy przełożyli głosy na metodologię używaną w wyborach do parlamentu krajowego, to większość mandatów mieliby PiS i Konfederacja. Czy i u nas powinny odbyć się przyspieszone wybory?
Trzeba byłoby to dokładnie przeanalizować. Na pewno wiadomo, że droga, którą idzie Trzecia Droga to droga błędna. Wyborcy powiedzieli to wyraźnie. To największa zmiana, jaka jest – kompletna porażka Trzeciej Drogi. Ich elektorat skurczył się o połowę, jeśli liczyć procentowo. Elektorat nie akceptuje kierunku, w którym idzie Hołownia i Kosiniak-Kamysz. Po co głosować na Trzecią Drogę, skoro to trzecia noga Tuska.
Na liście PiS-u mamy sporo zwycięstw kandydatów z innych, niż jedynka miejsc. Do tego mamy sporo młodych europosłów. Wśród wyborców daje odczuć się zmianę pokoleniową?
Wyborcy oceniają tak, jak pracują politycy. Wynik jest odzwierciedleniem pracy poszczególnych kandydatów. W tych wyborach jedynka nie gwarantowała mandatu. Trzeba było to wypracować. Myślę, że osiągnąłbym lepszy wynik, gdyby kampania była dłuższa.